Czerwiec

CZERWONE – STÓJ, ZIELONE –  IDŹ  – wiersz  U. Piotrowskiej

Przyjacielu mały mój,
gdy czerwone światło – stój
gdy zielone światło – idź,
by bezpiecznie mogło być.

IDĘ DO PRZEDSZKOLA – wiersz Iwony Salach

Kiedy idę do przedszkola
Mocno trzymam rękę mamy:
przedszkolacy po ulicy
nigdy nie wędrują sami.
Zawsze z mamą albo z tatą
Piotruś idzie do przedszkola,
Nie przechodzi przez ulicę,
Nawet mała siostra Ola.

KOLOROWE ŚWIATŁA

Do przedszkola co dzień rano
idę przez ulicę z mamą.
Droga wcale nie jest łatwa,
bo na skrzyżowaniach światła.
Czerwone światło – stój.
Zielone światło – idź.
Na żółtym świetle zawsze czekaj,
tak już musi być

GAPA

Raz na jezdnię weszła gapa
taka gapa, że aż strach.
Ktoś za kołnierz gapę złapał,
ktoś na gapę krzyknął : Ach!
Ach ty gapo!
Co ty robisz?
Tu jest jezdnia, chyba wiesz.
Autobusy, samochody, motocykle pędzą też.
Uliczne sygnały
zna duży i mały
Uliczne sygnały trzeba dobrze znać.
Gdy światło zielone
na drugą idź stronę,
a kiedy jest czerwone
wtedy musisz stać !

WAKACJE- wiersz A.Łady – Grodzickiej

Niedługo na wakacje wyjeżdżamy
i przedszkole na krótko zostawiamy.
Po wakacjach tu przyjdziemy
i bawić się razem będziemy.

WYJEŻDŻAMY NA WAKACJE – wiersz  W. Badalskiej

Jak wakacje, to wakacje !
czas wyjazdu bliski.
Zaczynamy dziś od rana
pakować walizki.
To wcale nie takie łatwe,
kłopot to niemały …
Co wziąć ze sobą,
by wakacje dobrze się udały?
– Najpierw … piłka. – To jest racja. Gra się w piłkę na wakacjach !
– Wędkę … – A czy tam sa ryby ?
– Koszyk … Po co ? No … na grzyby.
– Weź materac do pływania.
– i … skakankę do skakania.

OPALAMY BRZUSZKI

Opalamy nad morzem, opalamy brzuszki,
A jak brzuszki opalimy, to się odwrócimy,
Opalamy nad morzem , opalamy plecy,
A jak plecy opalimy, to się odwrócimy.

JAGÓDKI

Jesteśmy jagódki, czarne jagódki
mieszkamy w lesie zielonym.
Oczka mamy czarne, buźki granatowe,
a sukienki są zielone i seledynowe.
A kiedy dzień nadchodzi, dzień nadchodzi,
idziemy na jagody, na jagody.
A nasze czarne serca, czarne serca
biją nam radośnie bum tarara bum

Maj

MÓJ PIESEK– wiersz A. Łady-Grodzickiej

Mój piesek ma cztery łapki,
a na grzbiecie dwie łatki.
Ogonkiem merda wesoło
I kręci się za nim wesoło.

 KONCERT NA ŁĄCE – wiersz P. Siewiery- Kozłowskiej

Dziś na łące, wśród zieleni,
Tam, gdzie kwiatek się czerwieni,
Wielki koncert się odbywa,
Chociaż chór się w trawie skrywa.
Najpierw świerszcze – cyk, cyk, cyk,
Po nich pszczółki – bzyku bzyk,
Teraz bąk wesoło buczy: żżżżżżż,
Mała mucha też się uczy – bzzzzzzz.
A pod listkiem, tam gdzie mech
Małych żabek słychać spiew:
Kum, kum, kum, rech, rech, rech,
Bocian idzie, a to pech!
Bocian przyszedł, ale cóż –
Nie chce żabek zjadać już!
On by chciał też tu na łące
Grać wesoło wielki koncert!
Kle, kle, kle, kle, kle, kle –
Ja też z wami śpiewać chcę !!

 BIEDRONKA – wiersz M. Konopnickiej

Spotkała się Kasia z biedronką,
Obie wyszły do ogródka na słonko.
Patrzy Kasia, kręci głową
Ubrane są jednakowo:
obie mają sukieneczki
czerwone w czarne kropeczki.

   KROPKI BIEDRONKI

Po zielonych łąkach, po kwiatowych łąkach,
Z łodyżki na listek, wędruje biedronka.
Spotkała ślimaka i małego żuka:
– Gdzie idziesz biedronko?
– Czego tutaj szukasz?
A biedronka płacze, łapką łzy ociera:
– Pogubiłam kropki, co ja zrobię teraz?

  NIESPODZIANKA DLA MAMY – wiersz P. Siewiery- Kozłowskiej

Chociaż jestem jeszcze mała,
Będę mamie pomagała.
Poukładam lalki, misie
I porządek zrobię dzisiaj.
Choć mam dużo dzisiaj zadań
– psocić mamie nie wypada.
Samochody i książeczki
Poukładam na półeczki.
Zamiast psoty dziś dla mamy
Niespodziankę wielką mamy!
Mamo, spójrz, porządek lśni,
Ty odpocznij sobie dziś!

 PIOSENKA DLA MAMY

Siedział mały ptaszek
na gałęzi drzewa
i ładną piosenkę
swojej mamie śpiewał.
Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir,
Fiu, fiu, fiu, fiu, fiu, fiu !
Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir,
Fiu, fiu, fiu, fiu, fiu, fiu !
Ja Ci będę mamo
co dzień tak śpiewała,
żebyś przez rok cały
święto swoje miała.
Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir
Fiu, fiu, fiu, fiu, fiu, fiu !
Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir,
Fiu, fiu, fiu, fiu, fiu, fiu !

Kwiecień

ŚWIECI SŁONECZKO– wiersz H. Kruk

Świeci słoneczko jasne
Wieje wiosenny wiatr
I każdy ma ochotę
Wędrować sobie w świat.
Grzeje słoneczko jasne,
Pada wiosenny deszcz,
Urosną śliczne kwiaty,
My urośniemy też.

WIOSNA

Nad brzegiem rzeki
żabki siedziały.
I tak do ucha
Sobie kumkały:
Kum, kum, kum …
Wiosna, wiosna jest już wśród nas.

Przyleciał bociek
usiadł na płocie.
I do drugiego
Boćka klekoce:
Kle, kle, kle …
Wiosna, wiosna jest już wśród nas.

Wszystko usłyszał
mały wróbelek.
I przetłumaczył
na ptasie trele :
Wiosna, wiosna już przyszła wiosna
Wiosna, wiosna jest już wśród nas.

KRET- wiersz A Łady – Grodzickiej

Kret mieszka pod ziemią,
Kopie korytarze.
Robi w ziemi kopce,
Choć mu nikt nie każe.

WIOSNA W OGRÓDKU

Wiosna, wiosna w ogródku,
dużo pracy przed nami:
Kopu, kopu , łopatką,
szuru, szuru, grabkami.
Siewu, siewu, równiutko,
posiejemy nasionka.
Potem wodą z konewki,
chlustu, chlustu po grządkach.

MALOWANIE PISANEK – wiersz E. M. Minczakiewicz

Maluj jajka,
Maluj farbą,
Te na żółto,
Te czerwono,
Te we wzorek,
Te w krateczkę.
Maluj każdą pisaneczkę.
Maluj kropki,
Maluj kreski,
Lila, złote i niebieskie.
Maluj listki i słoneczka,
Gwiazdki, grzybki i kółeczka
Maluj piękne, kolorowe
Barwne wzorki pisankowe.

NA WIELKANOC

Na Wielkanoc
każdy zając
maluje pisanki,
A po bazie
biegnie razem
z cukrowym barankiem,
la, la, la, la ,la, la z cukrowym barankiem,
la, la, la, la ,la, la z cukrowym barankiem.

Ma kurczątko
ze święconką
pleciony koszyczek.
A ja wszystkim
moim bliskim
wesołych świąt życzę,
la, la, la, la ,la, la wesołych świąt życzę,
la, la, la, la ,la, la wesołych świąt życzę.

NA GOSPODARSTWIE – wiersz J. Sztaudyngera

Na gospodarstwie zostały kotki,
potłukły wszystkie szklanki i spodki.
Wylały całą butelkę mleka,
aż popłynęła bielutka rzeka.

GĄSIĄTKA

Pasą się gąsięta pod wierzbą, pod rowem,
żółte i puchate jak kotki wierzbowe.
Wrona głowa kreci: “Jeszcze nie słyszałam,
żeby gąska biała żółte dzieci miała”.

Marzec

WĘDRUJE BAJKA – wiersz Cz. Kondraciuka

Wędruje baśń i bajka
przez świat,
wiele przybyło jej lat.
Pędzi w złocistej karecie
do wszystkich dzieci na świecie.

BAJECZKI

Na półkach mieszkają książeczki,
W książeczkach mieszkają bajeczki.
Opowiem o nich wam,
bo wszystkie dobrze znam.

W książeczkach znajdziecie rycerzy,
Królewnę co spała na wieży
i dobrych wróżek sto
i czarownice złą.

A kiedy się dziecko zasłucha
to wróżka mu szepnie do ucha:
pokochaj bajek świat
na wiele, wiele lat.

ZDROWIE – wiersz I. Salach

Wszystkie dzieci chcą być zdrowe
wiosną, latem czy jesienią
i dlatego o tej porze
witaminy sobie cenią.
Tomek zjada liść sałaty,
jabłko chrupie mała Ania,
a rzodkiewki i ogórki
na surówkę potnie Hania.
Grześ surówkę palcem trąca,
wcale miska go nie nęci.
Zjadaj, Grzesiu, będziesz zdrowy,
trzeba tylko trochę chęci.
Zjesz surówkę to urośniesz,
ale Grzesio robi miny
i nie wierzy, że w tej misce
siedzą same witaminy.

SAŁATKA JARZYNOWA

Gdy ogórek wesoło śmieje się,
a pomidor wciąż patrzy na mnie tak,
to do głowy przychodzi jedna myśl,
że sałatkę zrobię dziś.

Ref.: Sałatka, sałatka jarzynowa
bardzo smaczna, tak smaczna jest i zdrowa.
A jeśli kolego o tym nie wiesz,
to możesz kłopoty mieć.

I cebuli troszeczkę jeszcze dam
choć zgryźliwie, zgryźliwie szczypie w nos.
No, bo o tym to chyba każdy wie,
że cebula zdrowa jest.
Ref : Sałatka, sałatka jarzynowa …

KANAPKA ZE SZCZYPIORKIEM – wiersz J. Wasilewskiej

W zimowym ogródku
Szczypior hodujemy,
Potem na kanapce
Z apetytem zjemy.
Smarujemy chlebek
Masłem żółciuteńkim,
Siekamy szczypiorek
Ten gruby i cienki.
Zrobimy kanapkę
Solą posypiemy.
Jedną damy mamie,
Drugą sami zjemy.

GDZIE JEST WIOSNA ? – wiersz  A. Łady – Grodzickiej

Tutaj krokusy wyrosły,
a przebiśniegi obok sosny.
Fiołki nas pozdrawiają
a drzewa pąki rozwijają.

UCIEKAJ ZIMO

Wsiadaj zimo na sanki
I uciekaj już.
Zabierz śnieżne bałwanki,
Zabierz wiatr i mróz.
Ref. Rękawiczki i czapki
Pochowamy do szafki.
Na spacerek pójdziemy,
nie zmarzniemy już.

A ty zimo uciekaj
za górkę za las.
I nie marudź, nie zwlekaj,
już na wiosnę czas.
Ref. Rękawiczki i czapki  …

 

Luty

POLECZKA

Zapraszamy do poleczki
wszystkie misie i laleczki
Ref. Dookoła raz i dwa!
Dalej w górę hopsasa !
Dookoła raz i dwa!
Dalej w górę hopsasa!

 Już skrzypeczki nam zagrały,
już fleciki zaśpiewały.
Ref.: Dookoła raz i dwa …

Klaszczą w ręce pajacyki
przytupują w rytm muzyki.
Ref.: Dookoła raz i dwa …

Tańczą ładnie wszystkie lale
Miś się bawi doskonale,
bo już wszystkie kroki zna.
Ref.: Dookoła raz i dwa …

POLKA – KŁANIANKA
Kręcą się kółeczka,
Póki gra poleczka.
Kręcą się kółeczka,
Póki polka gra.
Teraz ukłon aż po pas,
Piękny ukłon – jeszcze raz .
Tupnij raz, klaśnij dwa
I zrób obrót tralala !
Tupnij raz, klaśnij dwa,
Skoczna polka , hopsasa.

  LALKI IDĄ NA BAL – wiersz J. Wasilewskiej
Dzisiaj bal w przedszkolu wielki.
Czyszczą lale pantofelki,
Piorą szale, sukieneczki
W paski, kratki i kropeczki.
Już laleczki wystrojone,
Każda piękna ma koronę.
Złotą, lśniącą brylantami,
Ozdobioną cekinami.

  BAL BALONÓW – wiersz P. Siewiery – Kozłowskiej
Bęc-pac, pac – bęc
Każdy balon może pęc !
W górę, w dół – i raz i dwa,
Dziś balony maja bal!
Każdy balon nadmuchany
Każdy balon rusza w tany:
Skok do przodu i krok w bok,
Krok do tyłu i znów skok!
Tak balony tańcowały,
że aż z hukiem popękały!

 KĄPIEL
Gdy odkręcisz srebrny kurek,
Woda tryskać będzie.
Mydło mocno się zapieni,
umyje cię wszędzie.
Ref.: Ręce ci umyje,
uszy, buzię ,szyję.
Zapamiętaj sobie –
czystość to zdrowie!

Małe ptaszki lubią wodę,
Widać to z daleka,
piesek wskoczył do jeziora –
hau jak miło szczeka.
Ref.: Ręce ci umyje…

Siostry gąski w rannej rosie
skrzydełka wyprały,
a łabędzie już od świtu
w stawie nurkowały.
Ref.: Ręce ci umyje…

HOP, DO WANNY
Ciepła woda z kranu leci,
Chlapie i zaprasza dzieci.
Ref.: Pucu, pucu, chlapu, chlapu,
Na co jeszcze czekasz gapo?
Hop do wody, hop do wanny.
Już brudasek wykąpany

Mydło w wodzie już się kręci.
Umyj nogi, umyj ręce.
Ref.: Pucu, pucu, chlapu, chlapu…

Gąbka lekka tak jak puszek,
wyszoruje plecy, brzuszek.
Ref.: Pucu, pucu, chlapu, chlapu…

CZYSTE RĘCE – wiersz I. Salach
Dziś od rana plusk w łazience,
to maluchy myją ręce.
Najpierw w wodzie opłukują,
potem mydłem nasmarują.
Znowu woda – istny cud!
W umywalkę puk, puk, puk!
Jeszcze tylko kran zakręcę
i już czyste moje ręce.

RECEPTA NA ZDROWIE – wiersz M. Minczakiewicz
Kto o zdrowie własne dba,
Czyste ręce zawsze ma.
Myje zęby, uszy, szyje,
Myje włosy, myje twarz!
Z wodą, mydłem żyje w zgodzie,
Gdy się chętnie myje co dzień !
Rano, wieczór i południe!
To nie takie znowu trudne!

 

Styczeń

GŁODNA WRONA – Marta Olechowska
Kracze wrona kra, kra, kra,
kto mi coś do dzioba da?
Zima pola zaśnieżyła,
białym puchem otuliła,
nie ma ziaren, ani muszek,
pusty jest mój czarny brzuszek.

Kto wronie pomoże?
Nazbiera okruchów?
Znacie takich zuchów?
Ja mam pomysł taki:
Może przedszkolaki
coś tutaj poradzą
i wronie jeść dadzą.

SIKORKA – A. Łada- Grodzicka
Sikorko z żółtym brzuszkiem,
ptaszku śliczny i mały.
Zjedz na zdrowie słoninkę,
Którą ci dzieci dały.

Piosenka –PTASZKI ZIMOWĄ PORĄ
Jestem wróbelkiem ćwir, ćwir, ćwir,
szare mam piórka i mały dziobek,
kiedy okruszki dajesz mi,
wtedy wesoło ćwierkać lubię:
ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir,
ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir.

Ja jestem wroną kra, kra, kra,
czarne mam pióra i ostry dziób,
jeśli mi zimą jeść coś dasz,
chętnie zostanę tu.
kra, kra, kra, kra, kra, kra, kra,
kra, kra, kra, kra, kra, kra, kra.

Jestem bocianem kle, kle, kle
nogi mam długie i dziób czerwony,
zimą nie spotkasz nigdy mnie,
bo odlatuję w ciepłe strony.
Kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle
kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle

BABCIA– A. Łada- Grodzicka
Wszyscy swoje bacie mamy.
I dziś im całusa damy.
Żyj moja babciu sto lat,
Bo z tobą piękny jest świat.

DZIADEK – A. Łada – Grodzicka
Lubię z dziadkiem bawić się,
Bo mój dziadek wszystko wie.
Nosi mnie na barana
i śmieje się od rana.

Piosenka DLA BABCI I DZIADKA
Wyczaruję dla babuni
suknię z kropel rosy,
szal z obłoczków, wstążkę z tęczy
wplotę jej we włosy.

Ref.: Babciu, droga babciu,
to wszystko dla Ciebie.
Babciu, droga babciu,
bardzo kocham Ciebie

Namaluję dziadziusiowi
rybek pełną rzekę,
koszyk grzybów, działkę z domkiem,
pieska na pociechę.

Ref: Dziadku, drogi dziadku,
to wszystko dla Ciebie,
Dziadku, drogi dziadku,
bardzo kocham Ciebie.

PRANIE – M. Konopnicka
– Pucu ! Pucu ! Chlastu ! Chlastu !
Nie mam rączek jedenastu,
Tylko dwie mam rączki małe,
Lecz do pracy doskonałe

Umiem w cebrzyk wody nalać,
Umiem wyprać… no … i zwalać.
I wypłuczę, i wykręcę,
Choć mnie dobrze bolą ręce.
Umiem także i krochmalić,
Tylko nie chcę się już chwalić!
A u pani? Jakże dziatki?
Czy też brudzą swe manatki? …

ODKURZACZ – B.Kołodziejski
Szuru, szu, szuru, szu,
pan odkurzacz poszedł w ruch.
Jeździ wkoło po podłodze,
warczy przy tym bardzo srodze.
Szuru, szu, szuru, szu,
Wjeżdża wszędzie w zakamarki
czyści też najmniejsze szparki.
Wszystkie brudy migiem wciąga
I dokładnie pokój sprząta.
Kiedy skończy, zobaczycie,
cały pokój zacznie lśnić,
a odkurzacz w ciemnym kącie
o sprzątaniu będzie śnić.

 

 

 

Grudzień

Zima, zima, zima
Zima, zima, zima, mróz i zawierucha,
A my się śmiejemy od ucha do ucha.
My lubimy zimę, zima lubi nas,
Szybko na saneczki chodźmy wszyscy wraz.
Wsiadamy na saneczki i zjeżdżamy z góreczki.

Przyszła zima
Przyszła zima biała,
śniegu nasypała,
zamroziła wodę,
staw pokryła lodem.

Tupu, tup po śniegu,
dzyń, dzyń, dzyń  na sankach,
skrzypu, skrzyp na mrozie
lepimy bałwanka.

Kraczą głośno wrony,
marzną im ogony,
mamy pusto w brzuszku
dajcie nam okruszków.
Tupu, tup, tup po śniegu …

Płatki śniegowe A. Łada-Grodzicka
Białe płatki w tańcu wirują
i  mrozem się nie przejmują
One mróz bardzo kochają
bo sprawia, że śniegiem się stają.

Bałwanki i sanki D. Gellner
Popatrz ! Tu stoją bałwanki.
A tutaj są dla nich sanki.
Martwi się bałwanek:
– Czy nie za mało tych sanek?

Co przyniesie Mikołaj

Pod choinką jest paczuszek sto.
Co przyniesie ci Mikołaj, co?
Może pociąg fu- fu-fu,
Małą trąbkę tru – tu – tu,
Albo kotka miau – miau –miau
A co ty byś chciał ?
Na choince złota gwiazdka lśni,
Co Mikołaj dziś przyniesie ci?
Nową lalę la – la –la
Lub kaczuszkę kwa – kwa – kwa,
Czekoladę mniam – mniam – mniam
Zgadnij teraz sam.

Gdzie jest Mikołaj? D.Gellner
– A daleko, daleko,
gdzie się kończy podwórko,
za tajemnicza bramą,
za oszroniona furtką
czekają białe sanie,
Z brodatym Mikołajem,
I już zimowa gwiazdkę na niebie ktoś zapalił.

Wesoła choinka
Na gałązce choinkowej
Wiszą dwa jabłuszka.
Przy pierwszym jabłuszku pajac,
przy drugim kaczuszka.
Pajac biały jest jak piekarz,
mąkę ma na brodzie,
a kaczuszka złota, jakby
kapała się w miodzie.

Choinka, choinka,
wesoła choinka,
choinka, choinka wesoła!

„Popatrz, mamo – woła Krysia-
jak ten pajac skacze”
„A czy słyszysz – mówi mama-
jak kaczuszka kwacze ?”
Pajac skacze, kaczka kwacze,
Posłuchajcie sami,
A zajączek tuż-tuż obok
Rusza wąsikami

Choinka, choinka ….

Zielona choineczka
Zielona choineczko,
pachnąca igiełkami,
posłuchaj proszę nas
posłuchaj proszę nas
kolędę zaśpiewamy

O Marii i Józefie
kolędę zaśpiewamy
a ty nam zaświecisz,
a ty nam zaświecisz
swoimi lampeczkami

 

Listopad

Deszczyk pada

Deszczyk pada
tapu – tap ,
z nieba leci
kapu-kap

Po kałużach
tupu-tup,
idą dzieci
chlapu-chlap.

Po kałużach
tupu-tup,
idą dzieci
chlapu – chlap.

Płyną chmurki
Płyną chmurki, płyną mgiełki,
deszcz rozsypał swe perełki.
Cały świat w deszczu pływa,
jesień, jesień prawdziwa.

Płyną chmurki, chłód na dworze,
czas parasol już otworzyć.
Cały świat w deszczu pływa,
jesień, jesień prawdziwa.

Wiatr D. Gellner
Tam za lasem,
tam za górką,
wiatr dokuczał
małym chmurkom.

Aż się chmurki
rozpłakały
i deszcz padał
przez dzień cały.

Idzie zima zła
Zimno w uszy, zimno w nosy,
Trzeba robić już zapasy.
Dylu-dylu na badylu idzie zima zła.
Niedźwiedź włożył grube futro,
Myszka norkę ma cieplutką,
Dylu-dylu na badylu idzie zima zła.
Gawron stroszy czarne piórka,
W dziupli chowa się wiewiórka.
Dylu- dylu na badylu idzie zima zła.
My się zimy nie boimy,
Ciepłą kurtkę założymy.
Dylu-dylu na badylu zima nie jest zła.

Kolczasty jeż
A w ogrodzie jeżyk śpi,
zbudź się jeżu zbudź.
Lecz nie podam ręki ci,
bo mnie będziesz kłuć.

Chociaż na grzbiecie jeżyk kolce ma,
to każde z dzieci lubi go jak ja.

Mój jeżyku odwiedź nas,
do przedszkola spiesz.
Był już kotek gościem raz,
może być i jeż.

Chociaż na grzbiecie jeżyk kolce ma,
to każde z dzieci lubi go jak ja.

Przed zimą A. Łada – Grodzicka
Przed zimą wiewiórka, do dziupli się chowa
I na przyjście zimy jest już gotowa.
Zgromadziła orzeszki i inne zapasy
na mroźne i trudne, zimowe czasy.

 

 

 

Październik

A ja wiem
A ja wiem, nie powiem
kto nas dziś odwiedzi,
czerwone jabłuszko ,
co na drzewie siedzi.
Czerwone jabłuszko,
złocista gruszeczka,
złocista gruszeczka
i piękna śliweczka.

Burak i cebulka
Cebulka, cebulka,
okrągła jak kulka,
buraczka złapała,
potańcować chciała.
Buraczek, buraczek,
Miał czerwony fraczek,
Z cebulką tańcował,
Nóżek nie żałował.

 

Muchomor  D.Gellner
Podskoczył raz sobie
muchomor troszeczkę
i zaczął niezdarnie
wywijać poleczkę.
A jak się roztańczył,
a jak się rozruszał,
wszystkie białe kropki
zgubił z kapelusza.

Krasnoludki
My jesteśmy krasnoludki,hop sa, sa, hop,sa,sa.
Pod grzybkami nasze budki,
hop,sa, sa,hop,sa,sa.
Jemy mrówki, żabie łapki,
oj tak,tak, oj tak,tak.
Ana głowach krasne czapki,
to nasz znak, to nasz znak.
Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka,
o jo joj, o jo joj.
Płacze nawet niezabudka,
o jo joj, o jo joj.
Gdy ktoś zbłądzi to trąbimy ,
Tru tu tu, tru, tu ,tu.
Gdy ktoś senny, to uśpimy,
Lu lu lu, lu lu lu.

Grzybek tu, grzybek tam
Grzybek tu, grzybek tam.
Ty go nie znasz! Ja go znam!
Tu borowik kłania się,
A muchomora nie bierz, nie !
Tu borowik kłania się,
A muchomora nie bierz, nie !

Grzybek tu, grzybek tam.
Pełen koszyk grzybów mam.
Żegnaj lesie miły nasz,
bo do przedszkola wracać czas.
Żegnaj lesie miły nasz,
bo do przedszkola wracać czas.

 

 

Wrzesień

Dom dla lalek
Ty masz klocek, ja mam też,
potrzebny nam trzeci.
Zbudujemy dom wspaniały,
zaprosimy dzieci.
Jeden dom i drugi dom,
już budują dzieci.
Te dwa domy – to dla misiów,
a dla lalek trzeci.

Zabawa w śmieszne miny
Rób dokładnie to co ja.
Skacz do góry – hopsasa!
Dookoła obróć się,
Klaśnij głośno w dłonie swe.
Tupnij noga – tup !tup! tup!
Śmieszna mnie do mnie zrób
I swą buzię pokaz mi.
Teraz wchodzisz ty !

 

Pożegnanie z mamą
Mamo, to mój buziak – cmok !
Bardzo dzielny ze mnie smok!
Nóżki idą tup ,tup ,tup
I do mojej sali – siup!